Gdzie? Kto? Na którym miejscu?

Liga rusza niebawem, kończy się okres piłkarskiej posuchy w okręgu piotrkowskim. Nadszedł czas na zabawę w proroka: Gdzie? Kto? Na którym miejscu? Oczywiście zaznaczam, że wykonana poniżej analiza jest całkowicie subiektywna, oparta jedynie na informacjach znajdujących się na poszczególnych stronach internetowych naszych ligowych rywali oraz na tzw. poczcie pantoflowej. Jest to prognoza autorska.

Wraz z końcem okresu przygotowawczego wszystkie drużyny biorące udział w rozgrywkach piotrkowskiej B-klasy rozpoczynają walkę o upragniony awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W tym roku przewidziano tylko jedno miejsce premiowane awansem także batalia zapowiada się iście emocjonująco. Tabela rundy jesiennej przypomina trochę hiszpańską Primera Division. Ścisk w czołówce tabeli sprawia, że każdy mecz jest na „wagę złota” a awans może rozstrzygnąć się już w pierwszych kolejkach zmagań jak równie dobrze na szczęśliwca będziemy czekać do czerwca. Weźmiemy pod lupę wszystkie kluby II grupy piotrkowskiej i wytypujemy ich końcową lokatę. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę Świtu II Kamieńsk oraz Grocholic z Bełchatowa, które z różnych względów wiosną nie wystąpią. Zaczynamy!

VIS Gidle

Z racji tego, że jestem związany z gidelskim klubem pozostaję przy pozycji wywalczonej jesienią, czyli miejscu czwartym. Jeśli chodzi o sparingi, ruchy transferowe czy ciekawostki dotyczące drużyny zapraszam do lektury naszej strony internetowej.

Typowane miejsce : 4

Błękitni Chabielice

Drużyna z gminy Szczerców od co najmniej dwóch sezonów walczy z wewnętrznymi kłopotami. Przed tą rundą jednak cisza wokół klubu może sprawić, że Chabieliczanie urwą jakieś punkty drużynom z czołówki. Wyniki sparingów nie napawają optymizmem- dwie porażki: Alfa Kleszczów(1:6) oraz Orzeł Wola Wiązowa(2:3). Mimo wszystko zespół dopiero się klaruje i moim skromnym zdaniem nie zmieni swojego miejsca w ligowej tabeli.

Typowane miejsce: 9

Alfa Kleszczów

Beniaminek wygrał dwa pierwsze swoje spotkania w lidze, później miał już problemy ze zdobywaniem punktów. Tak naprawdę chłopaki z Kleszczowa uczą się dopiero b-klasowego grania a mają od kogo bo za miedzą gra trzecioligowa Omega. Nie można odmówić klubowi medialności, co jakiś czas pojawia się coś nowego na jego temat. Klubową pieczę trenerską objął Jarosław Wargowiak. Zobaczymy co zmieni w koncepcji taktycznej zespołu. Jeśli chodzi o sparingi to ciężko stwierdzić na co stać ten zespół, wygrał tylko raz(Błękitni 6:1), dwa razy zremisował(GKS Dubidze 1:1, IKS Inowłódz 3:3) oraz trzy razy został pokonany(KS Radoszewice 1:2, Hetman Rusiec 1:2, Astoria II Szczerców 1:3). Rywale dosyć mocni jak na tak młody zespół, który debiutuje w tegorocznej wojnie o awans a wyniki mogą sprawiać wrażenie postępu w tej drużynie.

Typowane miejsce: 8

Warta Pławno

Nasz rywal zza między dokonał jednego poważnego wzmocnienia. Jest nim Łukasz Gloc, który jeszcze niedawno występował w drużynie Mechanika Radomsko. Po zakończeniu rundy w klubie najprawdopodobniej miało miejsce małe zamieszanie dotyczące trenera ale już teraz sytuacja wygląda stabilnie. Sparingi dla Warty kończyły się ze zmiennym szczęściem. Dwa zwycięstwa(Płomień Lgota Mała 2:1, Start Soborzyce 4:1), jeden remis(Metal Rzeki Wielkie 3:3) i trzy porażki(Warta Zawada 0:1, Victoria Żytno 0:6, Metal Rzeki Wielkie 1:2) to bilans gier kontrolnych naszych sąsiadów. Ich twardy charakter i sposób gry może sprawić również niespodziankę czołówce.

Typowane miejsce: 6

Piast Krzywanice

Główną informacją dotyczącą tego klubu jest to, że opuścił ich trener Robert Drozdek, który przeniósł się do Żytna. Miejsce za sterami objął były już trener Stali Radomsko Sebastian Mysłek. Czy trener, który pracował z kobietami opanuję szatnie bądź co bądź zawsze dobrze przygotowanych fizycznie graczy z Krzywanic? Wiosenna dyspozycja pozwoli ocenić obserwatorom czy był to dobry ruch działaczy. Piast rozegrał kilka spotkań kontrolnych: Kmicic Kruszyna 6:4, GKS Dubidze 1:2 oraz ESPN Bełchatów 1:3. Zimą zostały również rozegrane mecze z LUKS-em Gomunice i Czarnymi Rząśnia ale wyników nie podano.

Typowane miejsce: 7

Victoria Woźniki

To drużyna, która na swoim małym boisku potrafi być groźna dla najlepszych. Ich strona internetowa zatrzymała się jednak na poprzednim sezonie. Nie wiadomo praktycznie nic o wynikach sparingów tej ekipy. Jedyna informacja na temat działalności klubu jest taka, iż klub opuścił Adrian Prajs, który zamienił zespół na imienniczkę z Żytna. Na co ich stać dowiemy się już w sobotę.

Typowane miejsce: 5

Start Lgota Wielka

Sytuacja podobna jak w przypadku Woźnik. Strony internetowej nie posiadają. Można jedynie być pewnym, że zawodnicy tego klubu nie poddadzą się łatwo w walce o awans. Jak wiadomo z Lgoty ciężko VIS-owi wywieźć punkty z różnych powodów. W sparingu wygrali z Victorią Żytno 3:1.

Typowane miejsce: 2

LKS Dobryszyce

Strona internetowa jest ale informacje na niej są już zamierzchłe. Wiadomo jedynie, że drużyna z Dobryszyc grała sparing z GKS Rogi ale wynik do dziś nie ujrzał światła dziennego. Jeśli przygotowania motoryczne pójdą tej drużynie jak jesienią mogą spokojnie awansować ale mamy przeczucie, że mimo wszystko najwyższy laur zostanie dla innych.

Typowane miejsce: 3

ESPN Bełchatów

Największy faworyt tej rundy. Potencjał sportowy jak i finansowy największy w całej grupie. Mocni u siebie, trochę gorzej radzą sobie na wyjazdach z powodu różnej jakości murawy. Niemniej naszym zdaniem murowany faworyt do awansu. Sparingi- zwycięstwa z: Czarni II Rząśnia 4:2, Motorem Bujniczki 3:1, Hetmanem Rusiec 4:2 oraz LUKS-em Gomunice 2:0 i porażka z Polonią Gorzędów 1:3. Żadnego remisu.

Typowane miejsce: 1

Ta runda niesie za sobą kilka niezaprzeczalnych faktów. Mianowicie, z dotychczas dziesięciu meczy na murawie drużyny rozegrają tylko osiem oraz drużyna, która zajmie ostatnią lokatę będzie miała co najmniej trzynaście punktów.

Nie zapominajmy, iż jest to tak specyficzna liga, że każdy może wygrać z każdym, bo w końcu to B-klasa ale to w niej jest najpiękniejszego.

To tyle, życzę powodzenia wszystkim zawodnikom, działaczom oraz sędziom oraz aby nikomu nie zabrakło zdrowego rozsądku w nadchodzącej rundzie.

Artykuł Krzysztofa Wieczorka.