Derby

Przypomnijmy jak to było:

"Pierwsze minuty spotkania mimo agresywności i chęci do gry były bardzo nerwowe w wykonaniu piłkarzy Gidelskiej drużyny.. Efektem tego był gol dlaPławnajuż w pierwszych minutach spotkania. Po dośrodkowaniu z rzuturożnego bramkarz popełnił błąd niemalżemijającsięz piłką która spadła na 5 metr wprost pod nogi napastnika i było 0:1 dla Gości. Gospodarze szybko zebrali się po tej bramce i to VIS przejąłinicjatywęw tym meczu. Mimo, iż niektóre akcje wyglądałynieporadniei niezdarnie piłkarze VIS-u cały czas staralisięwyrównać. Ten wysiłek został nagrodzony bramką jeszcze przed przerwą. Po dośrodkowaniu w pole karne piłkę głową strącił napastnik i bramkarz z Pławna nie zdołał złapać piłki przed linią bramkową. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i piłkarze do szatni schodzili przy stanie bramkowym 1:1.

W drugiej połowie Piłkarze z Pławna wyraźnie opadli z sił co od razuwpłynęłona obraz gry. Zawodnicy VIS-u więcej grali piłką choć można było mieć zastrzeżenia dowykończeńakcjibądźdośrodkowań. Mimo tego udało się strzelić bramkę na 2:1.Środkowypomocnik prostopadłym podaniem uruchomił prawego napastnika a ten odegrał piłkę na jedenasty metr gdzie czekał kolega z drużyny i płaskim strzałem tuż obok słupka nie dał szans bramkarzowi. Po tej bramce piłkarze VIS-u nabrali trochę pewności siebie co zaowocowało przepiękną bramką na 3:1. Dośrodkowanie z prawej stronywykończyłnapastnik wprowadzony w drugiejczęścispotkania. Bramkę można określić mianem 'stadiony świata' ! Po długim dośrodkowaniu napastnik uderzył piłkę z powietrza tzw. nożycami umieszczając ja wprzeciwległym górnymrogu bramki. Bramkarz był bez szans! Piłkarze z Pławna chcąc odrobić stratyzaczęliatakowaćwiększąliczba graczy i oddali kilka groźnych strzałów lecz tym razem bramkarz nie dałsiępokonać bądź strzały były niecelne. Z biegiem czasu chęć zdobycia bramki przez Gości była corazwiększawiec atakującwiększąliczba graczy narażali się na kontry. Po jednej ze stratdrużynyz Pławna piłkarz VIS-u znalazłsięw sytuacji sam na sam z bramkarzem ale został z premedytacjąpociągnięty zakoszulkę za co sędzie przyznał rzut karny dla Gospodarzy. Mimo brutalności tego faulu zawodnik ujrzał jedynie żółtykartonik. Gracz VIS-u pewnie wykorzystał karnego ustalając wynik spotkania na 4:1.

Warto podkreślić że mecz pełen był brzydkich fauli, chamskich zachowań. Zazwyczaj prowokatorami byli Piłkarze z Pławna. Szczególnie w drugiej połowie często faulowali bez piłki w sektorach boiska wktórychakurat nie były rozgrywane akcje. Niestety sędzia nie zdołał wychwycićżadnegoz tych zachowań przez co Goście czulisiębezkarni. Mimo to najważniejszy jest wynik i fakt, ze w derbowym spotkaniu nie sprzedaliśmy tanio skóry :) "

11.09.2011r. godzina 16:00 - stadion w Gidlach

LKS Vis Gidlevs. LKS Warta-Carbo Pławno 4-1

bramki: Łukasz Baryś 2x; Marek Nocuń; Zbigniew Śmiegielski;

żółte kartki: Sebastian Truchta; Łukasz Śliwakowski; Dawid Górecki.

Garść statystyk:

Sezon 2003/2004:

* Warta Pławno 2:1 Vis Gidle

* Vis Gidle 0:2 Warta Pławno

Sezon 2006/2007:

* Warta Pławno 0:0 Vis Gidle

* Vis Gidle 1:0 Warta Pławno

Sezon 2009/2010:

* Warta Pławno 2:1 Vis Gidle

* Vis Gidle 1:2 Warta Pławno

Sezon 2011/2012:

* Vis Gidle 4:1 Warta Pławno

Informacje zaczerpnięte ze stronywww.90minut.pl

Ogółem:

Zespół z Gidel w tych spotkaniach zwyciężył tylko 2 razy, remisując zaledwie raz, a drużyna z Pławna okazała się w tych meczach lepsza 4 razy.

Statystyki mówią same za siebie, jednak trzeba zaznaczyć, że statystyki nie grają.

Sezon 2011/2012:

W sezonie 2011/2012 do 16 kolejki B-klasy zespół zza miedzy uzyskał 11 punktów, gdzie zwyciężył 3 razy, remisując 2 razy, przegrywając 11 razy. Bilans bramkowy drużyny z Pławna wynosi 14 bramek zdobytych na 40 bramek straconych. Natomiast drużyna Visu Gidle w 16 meczach zyskała zaledwie 4 punkty, wygrywając i remisując zaledwie po razie. Przy czym zyskując 12 bramek tracąc ich aż 50. Miejmy nadzieję, że zespół z Gidel w końcu weźmie się w garść i zacznie rozpieszczać swoich kibiców.

Mój typ:LKS Warta-Carbo Pławno 1:2LKS Vis Gidle