Ciekawostki

Ciekawostki z klubu:

• Zbigniew Śmigielski jako piłkarz związany jest z klubem od 30 lat. Seniorską karierę rozpoczął w 1983 roku.

• Stanisław Nocuń jest najlepszym strzelcem w historii VIS-u Gidle, szacuje się, iż w ciągu całej swojej kariery strzelił ponad 500 bramek, nieoficjalnie taką liczbę zanotował Zdzisław Śledziński.

• Sebastian Truchta kontynuuje pokoleniową tradycję gry w klubie z Gidel. Poprzednio w barwach VIS-u grał jego ojciec - Stanisław, oraz wujek - Jerzy, jak również wcześniej dziadek.

• Kazimierz Brodowicz był bliski przenosin do GKS-u Bełchatów. Podczas swojej kariery piłkarskiej był na zgrupowaniu "Brunatnych".

• Sławomir Majak, były Reprezentant Polski oraz najlepszy Polski zawodnik roku 1997 swoją karierę piłkarską zaczynał w Starcie Gidle, ówczesnej nazwie VIS-u.

• Na wszystkie mecze klubu w latach 50. XX w. jeździł ks. Marian Minor.

• W sezonie 2003/2004 LKS VIS Gidle grał w Lidze Okręgowej.

• W całej swojej historii klub z Gidel miał następujących trenerów: Czesław Błada, Janusz Plutecki, Łęski Tomasz, Bużyński, Ryszard Bieliński, Włodzimierz Gawron, Henryk Mikicki, Sławomir Rudak, Cezary Baryła, Krzysztof Kowalski, Sławomir Kowalik, Piotr Pilarski.

• Chodzą plotki, że niegdyś Jacek Krzynówek strzelając na bramkę (od strony budynku klubu) tak silnie uderzył piłkę, że ta zamiast do bramki trafiła ona w szybę co za tym idzie pokonując całkiem sporą odległość ( Dla wyjaśnienia w połowie lat 90tych ówczesna drużyna RKS-u Radomsko trenowała na boisku VIS-u Gidle). Podobnego "wyczynu" miał dokonać Sławomir Majak, który strzelając chyba rzut karny (mogę się mylić) również zamiast w bramkę rozbił piłką szybę w klubie. Tak więc rozbicie szyby w budynku gidelskiego klubu, ale tylko strzelając na bramkę, gwarantuje światową karierę. To tak pół żartem, pół serio. || by Dariusz Łęgowik

• Piotr Pilarski był swojego czasu na testach w GKS-ie Tychy, niestety poprzez zmianę studiów nie mógł skorzystać z dalszej gry w tym klubie.

• Stanisław Nocuń był na testach w RKS-ie Radomsko.

• "Mecz nie warty wspomnienia. Aż się trochę cieszyłem, że w nim nie gram. Gruzili powieźli nas jak baranów. Dołożyli nam 3:0. Sławek Majak też już chyba nie mógł na to patrzeć, bo zamiast tego wolał pooglądać czerwoną kartkę. A tamci - cóż, po prostu byli lepsi." - cytat z książki Kowal - Prawdziwa Historia.

__________________________________________________________________________________________

Jeśli ktokolwiek z Was ma jakieś inne ciekawostki bądź inne informacje odnośnie drużyny LKS VIS Gidle to bardzo proszę o kontakt e-mail: sieminski_artur@o2.pl bądź GG: 1599421

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości