W 10. w Dobryszycach

W 10. w Dobryszycach

W sobotnie popołudnie VIS Gidle udał się do Dobryszyc, by zmierzyć się w ramach 9. kolejki z miejscowym LKS-em Dobryszyce. Bramki dla Gidelskiego VIS-u zdobyli Łukasz Baryś oraz Krzysztof Wieczorek.

VIS Gidle do Dobryszyc pojechał w 10-ciu, i chodź przegraliśmy to widać było ducha walki w piłkarzach z Gidel. Mecz pomimo braku jednego zawodnika był dość wyrównany, otóż po pierwszej połowie na tablicy widniał wynik 1:1. Bramkę dla Dobryszyc wpadła po błędzie obrońca VIS-u. Jednak tuż przed przerwą po składnej akcji naszego zespołu piłkę do siatki rywali po asyście Karola Hasikowskiego skierował Łukasz Baryś, warto zaznaczyć, iż była to jego pierwsza bramka w tym sezonie.

Do końca pierwszej połowy wynik się nie zamienił. Jednakże kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy fatalny błąd popełnił bramkarz zespołu Dobryszyc przepuszczając piłkę pomiędzy nogami. Wcześniej walkę głową wygrał Krzysztof Wieczorek, także jemu należą się brawa tejże bramki. Przez następnych 20 minut głównie atakowali piłkarze Dobryszyc, jednakże obronną "ręką" wychodzili piłkarze VIS-u, jednak w końcu udało im się trafić do bramki z przymusu strzegącej przez Stanisława Nocunia.

Wynik 2:2 dla obu zespołów byłby idealny, lecz do końca meczu pozostało jeszcze trochę czasu. Od 80. minuty jednak piłkarze VIS-u musieli grać w 9-ciu, gdyż kontuzji doznał jeden z zawodników Gidel. Co wykorzystali piłkarze LKS-u Dobryszyce strzelając 2 bramki, jedną z rzutu wolnego, a drugą po zamieszaniu w polu karnym.

Mecz głównie przebiegał spokojnie, choć lekkie faule się zdarzały, to jednak sędzia nie musiał sięgać po kartki.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości