Porażka z Alfą

Porażka z Alfą

Na zakończenie 19. kolejki ligowej piotrkowskiej B-klasy Gidelski VIS niespodziewanie doznał porażki przed własną publicznością 1:3 (1:0). Honorową bramkę tuż przed przerwą zdobył jeszcze Bartłomiej Bilicz po asyście Kamila Półroli.

Pomimo dobrej gry zespołu w pierwszej części spotkania nie udało się uzyskać świetnego rezultatu na koniec spotkania. Szansę były jednak zabrakło minimalnie szczęścia. Już na początku pierwszej części meczu VIS Gidle mógł wyjść na prowadzenie, jednak sędzia zamiast wskazać na wapno stwierdził, że kapitan Gidelskiego zespołu był na pozycji spalonej co było jego największym błędem podczas 90-minutowej gry. Gra toczyła się głównie od bramki do bramki, sytuacje mieli zarówno zawodnicy Alfy, jak również podopieczni Piotra Pilarskiego. Bramkę dla VIS-u pod koniec pierwszej części meczu zdobył Bartłomiej Bilicz, a asystował mu Kamil Półrola.

W drugiej części meczu zespół z Gidel wyraźnie opadł. Prawdę mówiąc każdy z zawodników nastawił się na utrzymanie tego rezultatu, a indywidualne błędy doprowadziły do stary goli w 49. i 52. minucie. W pierwszej sytuacji w polu karnym Piotr Deryng sfaulował jednego z zawodników Alfiorzy, sędzia nie mógł zrobić nic innego jak wskazać na 11. metr, który został pewnie wykorzystany przez gości. Czas mijał, a piłkarze VIS-u Gidle nie mieli zupełnego pomysłu w jaki sposób odrobić jednobramkową przewagę. W 75. minucie spotkania doszło do zmiany w ekipie gospodarzy, boisko opuścił Marcin Borowiecki, a w jego miejscu pojawił się Artur Jaśkiewicz. Ostatnie 15. minut w wykonaniu Gidlan to gra bardzo ofensywna, jednak nie przyniosła ona pożądanego skutku. W ostatnich minutach spotkania Alfa Kleszczów wykorzystała kontratak strzelając trzecią, ostatnią bramkę w meczu.

Bez wątpienia najlepszym zawodnikiem na boisku był Grzegorz Łukasiński, który wielokrotnie ratował swój zespół przed stratą większej ilości bramek. To co on wyprawiał pomiędzy słupkami to był prawdziwy majstersztyk. Na prawdziwą pogardę zasługują kibice Alfy, którzy przybyli na Stadion VIS-u dawno już nie spotkałem się z tak przerażającą hołotą.

Plan treningowy na najbliższy tydzień: środa, piątek godzina 18:00 Stadion VIS-u!!!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości